Rozwiązanie konkursu u Lady-flower123. ("Stół Króla Salomona" i "Łańcuch proroka")

Wyniki miały być wczoraj, ale musiałam ponownie "przespać się" z Waszymi odpowiedziami.
Wiele Waszych odpowiedzi było ciekawych i nawet opis zwykłych czynności zamienialiście w coś bajecznego.

Za najlepszą uznaję odpowiedź Pani Edyty Chmury:

"Na jesienne wieczory najlepsza jest dobra książka, chwila spokoju i ciszy (tzn. śpiące dzieci) i sok winogronowy :) 
Zauważyłam, że książki zakochane są w jesieni, bo są do niej bardzo podobne...równie zaskakujące, różnorodne i piękne!
Mroczne i dżdżyste dni są jak niebezpieczne zaułki w trzymających w napięciu kryminałach.
Złota polska jesień pełna kolorowych liści i zachłannie chwytanego słońca jest jak romans, w którym miłość niesie bohaterów niczym wiatr opadające liście.
Coraz krótsze dni i nieoczekiwanie zapadający zmrok przypomina mi literaturę faktu, dzięki której otwierają się nam oczy na to, co wokół się dzieje...przestajemy bujać w obłokach.
Sterty liści, w które ma się ochotę wskoczyć i beztrosko się pobawić to wizja literatury dziecięcej...wciąż aktualnej i tkwiącej w pamięci pomimo upływu lat :)
Nagłe zmiany pogody to jak przejście do innego świata...świata fantastyki.
A żeby poznać te jesienne oblicza książek niezbędne są długie i spokojne wieczory, więc wszystko się zgadza w mojej teorii ;)"

Gratuluję i już posyłam zwycięskiego e-maila.

Już niebawem kolejne konkursy, a w nich do wygrania zarówno kosmetyki jak i książki, więc wypatrujcie :)