Kolej na 10 inspirujących moim zdaniem obrazków, ilustracji, zdjęć, cytatów, a wszystko w tematyce książkowej. Od dłuższego czasu komponuje różne ciekawe rzeczy na swojej Pinterestowej tablicy i chciałabym wyszczególnić te, które szczególnie przypadły mi do gustu.
Źródło ilustracji: http://magaliefoutrier.tumblr.com/ |
Źródło zdjęcia: http://tilldeathdousart.tumblr.com/ |
Źródło zdjęcia: http://autumns-reflection.tumblr.com/ |
Szczerze przyznam się sama przed sobą. właśnie w tym miejscu, że czekam na złotą polską jesień, ale nie taką depresyjną, że cały czas będzie szaro, buro i ponuro, ale na pełną kolorowych liści, słoneczną jesień. niecierpliwością wyczekuję dłuższych, wolnych wieczorów gdzie będę mogła opatulić się w koc, z kubkiem gorącej kawy, herbaty zanurzyć w lekturze. Ogólnie należę do nocnych marków, więc to jest czas mojej większej aktywności, że tak się wyrażę. Patrząc na to zdjęcie przypominam sobie jak nieraz siadałam na ławce w parku z dobrą książką, a między przewracaniem stron wpatrywałam się w dzieci tarzające się w kolorowych, suchych liściach. Takie czasy pewnie już nie istnieją, bo szkraby siedzą na tabletach, laptopach, smartfonach w domach, ale warto czasem wrócić do takich wspomnień. Koniec nostalgicznych przemyśleń idziemy do następnego obrazka...
Źródło ilustracji: http://prettybooks.tumblr.com/ |
...albo i nie. Odkryłam co dzieci tak na prawdę robią. Znalazłam świat idealny, gdzie dzieci poprzez czytanie rozwijają swoją wyobraźnie i wyrastają na ludzi mogących dokonać niezwykłych rzeczy. Spoglądając ponad horyzont schematów są one w stanie stworzyć coś nowego, dostrzec rzeczy, których zwykli ludzie nie są w stanie zobaczyć gołym okiem. Przy tej wersji zostańmy i nie, nie mówcie mi, że mijam się tu z prawdą!
Źródło ilustracji: http://booklover.tumblr.com/ |
Tak, ten obrazek zdecydowanie ma szansę wygrać w plebiscycie "Wącham książki". Jak to u Was jest niuchacie czy nie? Ja czasem tak, szczególnie te nowe. Uwielbiam zapach farby drukarskiej. No po prostu czasem nie mogę się powstrzymać. Dlatego nigdy, przenigdy nie wymienię mojej biblioteczki na elektroniczny czytnik.
Źródło zdjęcia: http://wordpainting.tumblr.com/ |
Czytanie to śnienie bądź marzenie z otwartymi oczami. Nie da się z tym nie zgodzić. Czytając w naszym mózgu tworzą się najrozmaitsze obrazy. Czasem mam konkretne wyobrażenia na temat bohaterów, miejsc zdarzeń jak i samych wydarzeń przestawionych w powieści. Idę potem na ekranizację i przeżywam rozczarowanie. Zastanawiam się czy ze mną jest coś nie tak czy z osobą piszącą scenariusz na podstawie danej powieści. Dlaczego fakty aż tak są przeinaczone? Rozumiem, że muszą być okrojone, bo książkę czytamy 2 noce, a film oglądamy 2 godziny, ale czasem po prostu pytam się dlaczego...
Źródło grafiki: http://www.goodhousekeeping.com/ |
"Pokój bez książek jest jak ciało bez duszy." - Cyceron
Łudzę się, że takich pomieszczeń nie jest za wiele na świecie, ale wystarczy popatrzeć na wskaźniki czytelnictwa w Polsce i sama sobie odpowiadam. Może oni mają książki, lecz ich po prostu nie czytają? Chociaż w sumie to chyba bez sensu. Nie roztrząsam. Cyceron tak powiedział, tak jest, weźmy sobie to do serca.
Źródło zdjęcia: https://www.instagram.com/p/BJEqjO2hmYk/ |
Bo kto z nas nie kocha czytać? Uwielbiam w tle tą biblioteczkę starannie poukładaną kolorami. Ja obecnie w swojej mam straszny bałagan, ale teraz przy rotacji książek i małej powierzchni nie jestem w stanie wyczarować sobie takiego cuda. Ktoś z Was posiada może inaczej posegregowane książki?
Źródło grafiki: http://styleblueprint.com/ |
Pamiętajcie, że niektóre z historii, które przeczytaliśmy, a może i większość zostają z nami na zawsze. Ja nie zawsze pamiętam tytuł książki, czy autora, ale jak ktoś zacznie opowiadać mi o czym dokładnie jest dana książka to w mojej głowie pojawiają się obrazy i potrafię przeżywać tą historię na nowo. Uważajcie zatem na wybór swojej listy czytelniczej.
Źródło grafiki: https://s-media-cache-ak0.pinimg.com/originals/70/d6/14/70d6145144e9644c75e0368ad263d4e8.jpg |
Ostatnia już z moich inspiracji. Podsumowując czytanie to najzdrowszy nałóg jaki można mieć w życiu moim zdaniem. Niech to nawiązanie do paczki papierosów da Wam to wyraźnie do zrozumienia. Nie przejmujcie się jednak tym, że może :poważnie uszkodzić Waszą ignorancję" to chyba dobrze, nie?
.... się dziś rozpisałam. Mam nadzieję, że nie zanudziłam na śmierć, a inspiracje przypadną Wam do gustu.
Ten drugi obrazek jest bardzo adekwatny do okresu roku szkolnego, kiedy już na dobre się rozkręci :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tutti
A mi najbardziej podoba się przed ostatni :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej podoba mi się zdjęcie chłopca siedzącego na książkach. Być może dlatego, że uwielbiam patrzeć na mojego chrześniaka, gdy "czyta" i być może dlatego, że widzę jak bardzo książki go rozwijają.
OdpowiedzUsuńOstatnia ilustracja skradła moje serce. Faktycznie książki potrafią uzależnić, ale to bardzo dobry nałóg.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Świetna jest ta pierwsza grafika ze stosem książek, to co jak ja. :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam stare książki z antykwariatów, ich zapach... mają duszę. Nie wyobrażam sobie mieszkania bez książek.
Pozdrawiam ciepło!
Ostatni super!
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam 'niuchać' ksiązki ! :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Malwa
Swego czasu zbierałam takie obrazki, chętnie po nie sięgałam od czasu do czasu, zawsze wywołują uśmiech i to wrażenie, że ja też mam tak samo. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne są te obrazki! Obserwuję :)
OdpowiedzUsuńhttp://justynaksiazek.blogspot.com/
LINK DO KANAŁU
Mi też ciągle brakuje czasu na czytanie, choć i tak wypełniam książkami sporą część swojego życia. Najważniejsze, żeby mieć czas w ogóle poczytać, a czy wystarczy na wszystkie książki? Okaże się!
OdpowiedzUsuńSłoiczek (nieszczęścia) jest świetnym pomysłem jesli zbyt wiele na książki wydajesz :D i zgadzam sie, ze sa one za drogie :/ co do literatury w językach obcych, warto poszukać w antykwariatach, a jesli mieszkasz w Poznaniu lub tam studiujesz, to w zeszłym roku akademickim w piątki odbywał sie kiermasz książek anglojęzycznych w Collegium Novum. Mysle ze jesli mieszkasz w mieście studenckim, warto poszukać po wydziałach filologicznych :D ja kupiłam w czerwcu Grę o Tron w oryginale, lekko używana, za 15zl, wiec niedrogo :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie :)
Http://popcornserowy.blogspot.com/