-
grudnia 15, 2013
Zakupy: Mój pierwszy wosk + kominek.
Wczoraj odwiedziłam Starą Mydlarnię w Krakowie. uwielbiam ten sklep, bo Panie są przemiłe i zawsze dobrze doradzą. Udałam się tam w celu nabycia wszechobecnych wosków Yanklee Candle i mój wybór padł na zapach Home sweet home. Dodatkowo kupiłam przesłodki kominek w kropeczki, a na koniec dostałam 10 % rabatu na kolejne zakupy. Łiiii ^^
Co do zapachu to Home sweet home pachnie dość mocno cynamonem. Mój TŻ stwierdził, że pachnie jakby w domu piekły się pierniczki na święta. Szkoda, że człowiek tak szybko przyzwyczaja sie do zapachu przy którym przebywa bo mogłabym wdychać ten zapach w nieskończoność.
A jakie zapachy Wy lubicie??
Ja ciągle jeszcze nie kupiłam kominka;/
OdpowiedzUsuńMoże teraz i ja skuszę się na te woski. :) Taki szał ciał teraz... :)
OdpowiedzUsuńHome sweet home jest naprawdę spoko, też przepadam :).
OdpowiedzUsuńJak byś chciała to w Krakowie jest sklep stacjonarny YC na Miodowej.
OdpowiedzUsuńJesteś z Krakowa?? Bardzo dziękuję za informację :)
Usuńkoniecznie pokaz jak wygląda cały kominek;)
OdpowiedzUsuńPokaże :) Jutro się postaram :)
Usuńuroczy ;) takiego jeszcze nie widziałam ;)
UsuńMi niestety nie po drodze z tym woskiem :c szkoda... mam nadzieję, że przy najbliższej okazji na trafię na te cuuda! Kuszą niesamowicie! :)
OdpowiedzUsuńja kupuję yc na miodowej w zapach domu, sparkling cinnamon jest cudowny <3
OdpowiedzUsuńMuszę się tam wybrać <3
UsuńDzięki za podpowiedź ;) myślałam, że w Krakowie nie można nigdzie stacjonarnie dostać yc. Jutro wybieram się pobuszować po zapachach ;)
OdpowiedzUsuńJa też znalazłam je zupełnie przypadkiem.
Usuń