Czytamy i polecamy: "Negocjator" James Patterson, Michael Ledwidge.

Źródło: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/21319/negocjator

Ameryka pogrąża się w żałobie po zagadkowej śmierci ukochanej Pierwszej Damy. Na pogrzeb żony byłego prezydenta USA w największej katedrze w Nowym Jorku przybywa elita czołowi politycy, milionerzy, gwiazdy mediów. Ale podniosła uroczystość zamienia się w koszmar uzbrojeni po zęby napastnicy dostają się do środka i biorą ponad setkę zakładników. Nie wahają się zabić kilkorga z nich, by udowodnić, iż grają śmiertelnie serio. Do akcji wkracza policyjny negocjator, detektyw Michael Bennett. Przez kilka dni będzie musiał stawić czoło najbardziej bezwzględnemu przeciwnikowi, z jakim kiedykolwiek miał do czynienia. To na niego zwrócone są oczy całego świata, on poniesie odpowiedzialność za ewentualną porażkę. Tymczasem w szpitalu, po kilku latach heroicznej walki, umiera jego własna żona...





Źródło: http://lubimyczytac.pl/ksiazka/21319/negocjator

Nie jest to moja pierwsza lektura tego autora. Moje wydanie jest w wersji kieszonkowej, ponieważ dużo czasu niestety spędzam w tramwajach, autobusach itp. potrzebuje czegoś małego, co zmieści mi się do torebki. Za książkę zapłaciłam majątek, bo całe 4,99 w empik outlet. Pierwszą książkę tego autora podsunęła mi moja przyjaciółka i był to tytuł "Sędzia i kat". Powieści Pattersona są dla mnie zagadką. Nigdy nie jestem w stanie przewidzieć zakończenia. Piszę on w taki sposób, że raz przejechałam przez niego przystanek! Nie sposób oderwać się od lektury w pewnych momentach. Ta książka oprócz ciekawej fabuły jest skonstruowana tak jak i reszta jego powieści z krótkich rozdziałów i te strony obraca się w zawrotnym tempie. Czasem to jest jedynie moment, a czytelnik jest już na ostatniej kartce. Odkładając tą książkę wiedziałam, że nie jest to ostatnia pozycja tego autora którą przeczytam i już rozglądam się za nowymi tytułami, może coś polecicie?

Co do fabuły momentami jest niezwykle wzruszająca np. scena, w której gromadka dzieci przed Świętami Bożego Narodzenia spotyka się z nieuleczalnie chorą matką. Aż wstyd w tramwaju, gdy łzy niemalże same cisną się do oczu. Innym razem miałam wrażenie jak z horrorów, gdy główny bohater otwiera drzwi i wszyscy krzyczą: "Nie rób tego" przykładem tego może być próba dostania się do katedry. Serdecznie polecam książki tego autora, a tą w szczególności na jakiś wolny wieczór.

Ocena: 9/10. 

Recenzja w ramach akcji Czytamy i polecamy.