No i powiedzmy, że się wyrobiłam ;) Kwiatuszki prezentują się jak widzicie na zdjęciach wyżej. Z lampą zdjęcia nie chciały wychodzić tak jak powinny dlatego jakość nie jest najlepsza za co przepraszam. Inspirowane tym manicure:
Podobał mi się sam motyw, bo niestety nie przepadam za taką długością paznokcia, ale pomysł na wzorek był fajny i tak wszystko wyszło. Osobiście moje bardziej mi się podobają. A jak Wy uważacie??
Od lewej: My Secret - Lavender, Orly - Glosser, Simple Beauty nr 17 oraz ozdoby w kształcie kwiatków. |
<klik> |
Bardzo mi się podobają. No i moja ukochana lawenda w roli głównej :)
OdpowiedzUsuńŚliczne
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wyszło ;)
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny efekt :)
OdpowiedzUsuńno niestety mi nigdy nie wyjdzie na obu rękach tak samo:D nie mam precyzji do takiego malowania;/
OdpowiedzUsuńUroczo
OdpowiedzUsuńCzyli wiosna się zbliża :)
OdpowiedzUsuńhttp://kobiece-wariacje.blogspot.com/
wzorek świetny, tamte paznokcie ktorymi sie inspirowałaś straszne o.O
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie:)
OdpowiedzUsuńjestem tego zdania co Fixation. paznokcie świetne, takie delikatne.. ;)
OdpowiedzUsuńladne te kwiatuszki :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyszło i żeby Ci tylko do głowy przypadkiem nie przyszło zrobić sobie tipsów! :O
OdpowiedzUsuń