listopada 15, 2016

Kącik czytelniczy: PRZEDPREMIEROWO Mitchell Kriegman „Być jak Audrey Hepburn”.


Opis od wydawnictwa:
Barwna opowieść o tym, jak zwykła mała czarna może całkowicie zmienić życie młodej dziewczyny. Książka, która została okrzyknięta godnym następcą bestsellera „Diabeł ubiera się u Prady”. Pozycja obowiązkowa dla każdej fanki kultowej Audrey Hepburn!
Opowieść o tym, jak jedna mała czarna może całkowicie zmienić życie młodej dziewczyny…

19-letnia Lisbeth ucieka od monotonii życia codziennego, oglądając filmy z Audrey Hepburn w roli głównej. Na co dzień pracuje w miejscowym barze jako kelnerka, jednak to zajęcie nie daje dziewczynie żadnych perspektyw na dalszy rozwój.

Pewnego dnia otrzymuje rewelacyjną wiadomość od swojej przyjaciółki Jess –stażystki w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Okazuje się, że na najważniejszym wydarzeniu modowym Met Gala, odbywającym się przy udziale nowojorskich celebrytów i rekinów biznesu z Wall Street, zostanie wystawiona pierwotna wersja legendarnej sukienki od Givenchyego, którą miała na sobie Audrey Hepburn w filmie Śniadanie u Tiffany’ego. Lisbeth, długo się nie zastanawiając, wyrusza w podróż do Wielkiego Jabłka.

Już na miejscu, w tajemnicy przed wszystkimi, a także dzięki pomocy Jess, Lisbeth przymierza słynną suknię. Dodatkowy makijaż i fryzura à la Audrey Hepburn sprawiają, że część osób bierze bohaterkę za elegancką i prominentną celebrytkę.

Wkrótce, dzięki sukienkom vintage swojej babci oraz modowej smykałce Jess, Lisbeth odnosi niebywały sukces w elitarnej socjecie Manhattanu, skupiając na sobie uwagę księżniczki popu Tabithy Eden oraz wpływowego ZK Northcotta, następcy potentata gazowego. Jednak w niedługim czasie Lisbeth przekonuje się, że jej nowe życie – pełne zaskakujących zwrotów akcji – wcale nie jest usłane różami, zaś ludzie, którzy przebywają w jej otoczeniu, mają wobec niej podejrzane zamiary. Młoda kobieta będzie musiała się zastanowić, co tak naprawdę liczy się w życiu: znajomość z reprezentantami nowojorskiej elity czy może relacje z tymi osobami, które znają prawdziwą Lisbeth.

Nowojorski blichtr, ciemne sekrety socjety Manhattanu oraz powiew wielkiego świata glamour…
Idealna powieść dla fanek Audrey Hepburn oraz dla każdej kobiety, która pragnie choć na chwilę wyrwać się z codziennej, przytłaczającej rzeczywistości!

„To książka dla każdej kobiety, która wierzy w magiczną moc doskonałej sukni. Kriegman stworzył pełną uroku baśniową opowieść, która została napisana tak sprawnie, że każda kobieta ją czytająca bez trudu wczuje się w przeżycia młodej Lisbeth. Być jak Audrey Hepburn z pewnością zyska uznanie szerokiej publiczności” – Julie Cross, bestsellerowa autorka Burzy



Kilka słów o autorze:
Mitchell Kriegman – autor powieści oraz krótkich form prozatorskich. Jego opowiadania ukazały się między innymi w The New Yorker, Glamour czy w Harper’s Bazaar. Zajmuje się również pisaniem scenariuszy oraz tworzeniem filmów.

Szczegóły:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Autor: Mitchell Kriegman
Podtytuł: Czasami mała czarna może zmienić wszystko
ISBN: 978-83-65506-50-4
Rok wydania: 2016
Format: 13.5 x 20.5 cm
Oprawa: Miękka ze skrzydełkami
Liczba stron: 432
Tłumaczenie: Barbara Kardel-Piątkowska
Tytuł oryginału" Being Audrey Hepburn: A Novel
Premiera: 18.11.2016

Źródło zdjęcia i informacji: http://www.wydawnictwokobiece.pl/produkt/byc-audrey-hepburn/


Moja opinia:

Każda z nas oglądała kiedyś jakiś film z legendarną Audrey Hepburn. Gwiazda filmowa uwielbiana przez miliony była ikoną swoich czasów. Jej niemalże kult przetrwał do czasów dzisiejszych. Wiele kobiet uważa ją za niezniszczalną ikonę stylu. W książce „Być jak Audrey Hepburn” znajdziemy dziewczynę, dla której filmy z aktorką takie jak „Śniadanie u Tiffany'ego” lub „rzymskie wakacje” są odskocznią od codziennych problemów.

Lisbeth, czyli główna bohaterka to dziewczyna z problemami. Jej matka, która nie stroni od alkoholu, zaplanowała już jej życie. Jej siostra, która wiecznie kłóci się z rodzicielką i ciągle imprezuje, też nie daje dziewczynie odpowiedniego przykładu. Wisienką na torcie tej rodziny jest najmłodszy brat, który jest niereformowalny i sprawia ciągłe problemy wychowawcze. Nie brzmi zbyt ciekawe? Dla wszystkich, którzy w tym momencie odpowiedzieli sobie, że życie raczej Lisbeth nie rozpieszczało mam pocieszającą wiadomość, bo nasza pannica ma oparcie w swojej babci Buni, która zawsze służy pomocną radą.

Dziewczyna dodatkowo ma swoją ostoję – szafę, w której nieustannie ogląda filmy ze swoją ulubioną aktorką, czyli Audrey Hepburn. Oczywiście, gdy w domu kroi się większa afera, a jest już za późno, by uciec do Buni, Lisbeth pakuje swoje manatki i nocuje u swojej przyjaciółki Jess, która jest stażystką w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku. Wszystko potoczyłoby się zapewne zgodnie z niechcianym przez Lisabeth planem matki, gdyby nie jeden dzień, który w życiu dziewczyny zmienił wszystko, a stało się to dzięki czarnej sukience, którą miała na sobie Audrey Hepburn.

Po tym przełomowym momencie życie szarej myszki zmienia się o 180 stopni. Prowadzi ona bloga na temat mody, bywa na najważniejszych imprezach w mieście. Jej życie zupełnie się odmieniło jak za dotknięciem magicznej różdżki. Dziewczyna jednak nie przeczuwa, że coś w jej perfekcyjnym planie może pójść nie tak. Zachłyśnięta sławą i nowymi możliwościami Lisabeth nie dostrzega zagrożeń, które na nią czyhają. Nie zdaje sobie sprawy, że każdy medal ma dwie strony. Nienauczona życia w wielkim świecie sama do końca nie wie, jak daleko idące w skutkach może być jej zachowanie.

W książce znajdziemy świat bogatych ludzi. Poznamy go od podszewki. Zobaczymy zalety przebywania w tym świecie, jak i jego mroczniejszą stronę. Z każdą przewróconą kartką będziemy chcieli więcej pikantnych szczegółów. Historia dziewczyny, która ma swoje pięć minut, ale nie jest jedną z zadufanych w sobie, snobistycznych córeczek bogatego tatusia. Jak bardzo różni świat bogatych od normalnych ludzi? Jak wiele trzeba poświęcić dla sławy? Dlaczego w świecie tak przepełnionym pieniędzmi nie ma nic za darmo?

Posiadanie przyjaciół to temat dość trudny w miejscu gdzie rządzi sława i pieniądze. Jeśli masz obie rzeczy, szansa na zawarcie znajomości rośnie, lecz pamiętaj, że nie będą to twoi przyjaciele, lecz jedynie ludzie, którzy wykorzystają każde twoje potknięcie. Pamiętaj, że jesteś sama, zdana tylko na siebie, nie ufaj nikomu i nie mów nic, co mogłoby zostać użyte przeciwko tobie. Brzmi niczym być podejrzanym w sprawie brutalnego morderstwa? Nie, to realne życie gwiazd. Póki nie przeczytacie, nie przekonacie się, ile wyrzeczeń niesie za sobą sława i bogactwo. Potem same zdecydujcie, która z was byłaby gotowa na takie poświęcenie.

Książka przeznaczona jest głównie dla osób, które uwielbiają Audrey, bo jest tu wiele wzmianek o niej. Przyznam szczerze, że nigdy nie fascynowała mnie biografia tej autorki, ani kinematografia, ale po lekturze musiałam obejrzeć „Śniadanie u Tiffany'ego” i choć przez chwilę poczuć magię tego filmu jak główna bohaterka „Być jak Audrey Hepburn”. Szczerze polecam na te coraz dłuższe, mroźne wieczory i zapraszam na chwilową ucieczkę w bogaty świat gwiazd Nowego Jorku. Dasz się porwać tej szalonej przygodzie?

20 komentarzy:

  1. Ja również nie fascynuje się tą aktorką i chyba odpuszcze sobie tę książkę☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie za chwilę rozpocznę tę przygodę czytelniczą. :) Liczę na dobre zaczytanie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Interesuje mnie ta książka ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie słyszałam wcześniej o tej powieści ale zaintrygował mnie jej opis, chyba już wiem o co poprosić mikołaja 😉

    OdpowiedzUsuń
  5. Zaintrygowała mnie ta książka.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ikona stylu, kultowa Audrey Hepburn miała barwne życie ;)
    książka godna polecenia

    OdpowiedzUsuń
  7. Z chęcią dowiem się więcej o życiu Audrey Hepburn, ale niestety póki co czasu na czytanie poza pracą brak - nad czym ubolewam, bo książki do przeczytania piętrzą się na regałach.

    OdpowiedzUsuń
  8. ja także chyba odpuszczam tym razem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak ja kocham filmy z nią! Zaczytuję się w książkach o Coco Chanel, więc i o Audrey chętnie poczytam. ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasami lubię oderwać się od rzeczywistości np. w czasie urlopu czy świąt i poczytać coś mniej wymagającego. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubie Audrey ale nie jestem wielka fanka. Co do ksiazki, to mysle, ze z udawania kogos kims sie nie jest nie wychodzi nic dobrego...najwazniejsze to byc soba... taka ucieczka od rzeczywistosci moze bardziej zaszkodzic niz pomoc...

    OdpowiedzUsuń
  12. ja uwielbiam śniadanie u Tiffany'ego, dlatego z miłą chęcią przeczytam tą książke! :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Przyznam, że nie moja bajka.

    OdpowiedzUsuń
  14. Genialna melodia, świetna scena, boska Audrey:
    https://www.youtube.com/watch?v=BOByH_iOn88

    PS. Zastąpiłbym słowo "kultowa" słowem "legendarna" - w odniesieniu do Hepburn. Kultowe są raczej przedmioty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zastąpiłam, zdecydowanie lepiej pasuje. Zasugerowałam się notką wydawnictwa.

      Usuń
    2. Sorki, to moje zboczenie zawodowe ;)

      Usuń
  15. Ta książka będzie wspaniałym prezentem dla mojej bratowej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapisuję na swoją listę czytelniczą.Chyba dam się porwać tej przygodzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojej! Bardzo chciałabym ją przeczytać, uwielbiam tego typu książki.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie czytałam, ale z przyjemnością to zrobię, gdyż Twoja recenzja mnie do tego zachęciła :) Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Serdecznie dziękuję za komentowanie postów.
Komentarze obraźliwe będą od razu usuwane.
Jeśli zadałaś pytanie sprawdź odpowiedź pod postem pod którym je zadałaś :)

Copyright © Lifestyle by Ladyflower , Blogger