listopada 27, 2012

Recenzja: L'Occitane en Provence Głęboko nawilżający krem do twarzy.

Recenzja: L'Occitane en Provence Głęboko nawilżający krem do twarzy.

listopada 27, 2012

Recenzja: L'Occitane en Provence Głęboko nawilżający krem do twarzy.




Każdy kosmetyk, który zapakowany jest w małe, kochane pudełko od razu zdobywa moje serce swoim wyglądem tak też było w przypadku kremu głęboko nawilżającego marki L'Occitane en Provence. Krem ten posiada przyjemny,świeży zapach odrobinę przypomina ogórka, ale przeważa nieznana mi nuta zapachowa. Konsystencja jest lekka, ale nie wodnista. Bardzo łatwo produkt możemy rozprowadzać po naszych ślicznych twarzyczkach. Krem ten wchłania się bardzo szybko i pozostawia przyjemny zapach na naszych twarzach. Uwielbiam przy nim zasypiać.
Co do efektów stosowania mogę powiedzieć, że jako posiadaczka cery mieszanej jestem zadowolona z efektów. Skóra jest ładnie nawilżona. Po wchłonięciu specyfiku nie wiem czy to tylko moje złudne wrażenie, ale nie sądzę jest nieco żywsza, jędrniejsza. Rano nie wstaje z szarą twarzą tylko jest ona promienna i gotowa na nowy dzień. Można go stosować zarówno na dzień jak i na noc, a i pod makijaż świetnie się sprawdzi. Myślę, że to bardzo dobry, a przede wszystkim uniwersalny krem, który nie z przypadku jest Bestsellerem marki L'Occitane en Provence.

Cena: 155 zł/ 50 ml

Co sądzicie o tym produkcie?

Paznokcie: Max Factor Fantasy Fire.

Paznokcie: Max Factor Fantasy Fire.

listopada 27, 2012

Paznokcie: Max Factor Fantasy Fire.


Lakier, który znają chyba już wszystkie bloggerki, które dbają i malują swoje piękne paznokcie. Polowałam na niego dość długo i w końcu upolowałam. Nie mam w nawyku kupowania zbyt dużej liczby lakierów (co się niestety zmienia), więc zajęło mi trchę czasu, aby kupić tego maluszka za ok. 18 zł w Rossmanie, ale udało się i nie żałuje. Na zdjęciu widzicie go w duecie z kolorem KOBO, który ostatnio przedstawiałam (Paznokcie: Kobo color trend 4 - New York). Topper fantasy fire to drobinki zanurzone w lekko fioletowym żelku. Mieni się prześlicznie na czerwień, zieleń, fiolet... w każdym świetle wygląda inaczej. Jest po prostu niesamowity! Postaram się go pokazać na blogu w jeszcze innym wydaniu, a w tym jak się Wam podoba?

listopada 26, 2012

Zapowiedź: Virtual jesień/zima 2012 – Fashionmania.

Zapowiedź: Virtual jesień/zima 2012 – Fashionmania.

listopada 26, 2012

Zapowiedź: Virtual jesień/zima 2012 – Fashionmania.


Notka prasowa:

Gra w kolory
Nowa kolekcja lakierów Virtual jesień/zima 2012 – Fashionmania



Jesień nie musi być nudna i szara, zwłaszcza gdy na paznokciach królują niezwykłe, nasycone kolory. Szlachetny burgund, zmysłowy fiolet, zimny kobalt, czy ekskluzywna zieleń to baza jesienno-zimowej garderoby i najważniejsze odcienie sezonu, doskonale podkreślające tajemniczość i kobiecy szyk. Nadal niezwykle modne są paznokcie
w kuszących odcieniach czerwieni, a także dodające energii  pomarańcze – doskonałe na jesienną szarugę.

Najnowsza kolekcja lakierów do paznokci marki Virtual – Fashionmania – to aż 20 najmodniejszych kolorów na sezon jesień/zima 2012. To propozycja dla przebojowych kobiet, które lubią eksperymentować ze swoim wizerunkiem i nie obawiają się odważnych kolorów. Bazę kolekcji stanowią uwodzicielskie odcienie głębokiego błękitu, granatu, wyrazistego fioletu i purpury, które zdobią paznokcie niczym olśniewająca biżuteria. Na uwagę zasługują też nieśmiertelne czerwienie i eleganckie bordo, a także niezwykłe i bardzo modne w tym sezonie oranże oraz cieszące się nieprzemijającą popularnością naturalne nude.  



Winylowa baza lakierów Fashionmania zapewnia nasycony, długotrwały kolor oraz lustrzany połysk już po pierwszej aplikacji. Dzięki elastycznej formule, mocno przylegającej do płytki paznokcia, kolor jest odporny na odpryskiwanie i ścieranie. Lakiery są hipoalergiczne
 i całkowicie bezpieczne w stosowaniu, nie zawierają szkodliwego toluenu oraz formaldehydu.

Kolekcja Fashionmania to bogata paleta kolorów o oryginalnych i zabawnych  nazwach:

Pojemność: 10 ml
Cena: ok. 8,30 zł

Które się Wam najbardziej podobają? Mnie intryguje "why not !" :)

listopada 22, 2012

Paznokcie: Essence nude glam 01 hazelnut cream pie.

Paznokcie: Essence nude glam 01 hazelnut cream pie.

listopada 22, 2012

Paznokcie: Essence nude glam 01 hazelnut cream pie.



Nudziaka z poprzedniej kolekcji (tzn. w starym opakowaniu) mogłyście zobaczyć już w dawnym poście (Essence nude glam 05 - toffee to go). Moim skromnym zdaniem nowe buteleczki essence są o wile bardziej przyjemniejsza zarówno dla naszych oczu jak i w użytkowaniu. Łatwo aplikuje się lakier dość szerokim pędzelkiem i łatwiej trzymać takich rozmiarów nakrętkę. Odcień 01, czyli hazelnut cream pie to nudziak z różowym, perłowym połyskiem. Jak inne nudziaki jego wadą zdecydowanie jest fakt, że potrzeba aż 3 warstw do pełnego krycia. Kolor jest neutralny, więc nada się wszędzie. Lakier ten zobaczycie w jeszcze jednej odsłonie na moim blogu, bo nieco go stiuningowałam :)

Jak się Wam podoba? Lubicie nudziaki? Co sądzicie o naszych lakierach essence?

listopada 20, 2012

Recenzja: Paloma Hand SPA.

Recenzja: Paloma Hand SPA.

listopada 20, 2012

Recenzja: Paloma Hand SPA.


Zestaw Paloma Hand SPA otrzymałam już jakiś czas temu do testów dzięki uprzejmości portalu urodaizdrowie.pl. Paloma to marka kosmetyków, która za rozsądną cenę proponuje nam kosmetyki profesjonalne do pielęgnacji ciała, stóp oraz dłoni, paznokci. Produkty te zawierają naturalne składniki, które nie dość, że są skuteczne to urzekają zapachem. Ja miałam tą przyjemność stosować linie pielęgnacyjną do dłoni.


Zacznę od cukrowego peelingu do rąk z olejkiem makadamia i migdałowym. Kosmetyk ten stosuje co ok. 3 dni. Uwielbiam jego zapach i to, że widocznie ściera martwy naskórek. Producent w celu większej efektywności zaleca nacieranie kosmetykiem suchej skóry, ale aż takim hardcorem nie jestem i stosowałam go jedynie na mokro. Po zmyciu peelingu nasze dłonie nadal zostają nieco tłuste co potwierdza obecność obu olejków. Po stosowaniu przez pewien czas czuć jeszcze kwiatowy aromat. To mój pierwszy peeling do dłoni, więc w sumie sama nie wiem na co ponarzekać. Jak dla mnie jedyną wadą jest wydobycie produkty z opakowania, bo przy dłuższych paznokciach pół naszego specyfiku niestety pod nimi zostaje. Wszystko inne 3x na TAK!


Intensywnie nawilżający krem do rąk w sprayu to dla mnie nowość, choć wierzcie mi czy też nie kremów do rąk miałam mnóstwo.  Oprócz łatwej aplikacji łatwo rozprowadzić go na naszych dłoniach. Bardzo szybko się wchłania dzięki swojej lekkiej konsystencji. Pielęgnuje nasze dłonie jak i skórki wokół paznokci. Po pewnym czasie częstego stosowania widocznie poprawił się stan skóry moich dłoni. Są one teraz bardziej gładkie, skóra jest przyjemniejsza w dotyku. Nie sądzę jednak, że nadaje się do intensywnej pielęgnacji zimą do tego nada się bardziej kolejny i ostatni już kosmetyk z tej linii:


Regenerujący krem-maska do dłoni. Zapach taki sam jak w przypadku dwóch poprzednio opisywanych kosmetyków, czyli nienachalny, kwiatowy. Jego konsystencja jest zdecydowanie gęstsza od powyżej przedstawianego sprayu, bardziej przypomina zwykły krem do rąk. Tak jak już wspominałam w zimniejszej porze jaką mamy teraz zastępuje on spray, choć ten w srayu często używam w zaciszu domowym, a ten towarzyszy mi w torebce. Prosta aplikacja, nie wchłania się od razu i ma tendencje do  długiego pozostawiania warstwy na skórze co akurat teraz uważam za zaletę, bo lubię czuć, że moja skóra jest chroniona. Zwykle po zrobieniu peelingu tej marki używam najpierw sprayu (+masaż dłoni) po czym jeszcze na to wszystko nakładam tą maskę i idę spać. Po wstaniu czuć, że moja skóra dłoni jest w dobrej formie.

Ogólnie całemu zestawowi mówię TAK.  Produkty są w rozsądnych cenach (peeling - 8,90 zł; maska - 8,60 zł; spray - 8,60 zł) można je dostać m.in. tutaj lub np. w drogeriach Superpharm z tego co słyszałam. Jak Wy pielęgnujecie swoje dłonie?

listopada 07, 2012

Paznokcie: Kobo color trend 4 - New York.

Paznokcie: Kobo color trend 4 - New York.

listopada 07, 2012

Paznokcie: Kobo color trend 4 - New York.


Kobo numer 4, czyli new york to jeden z nowych odcieni w palecie lakierów marki Kobo Professional. Osobiście nie przepadam za fioletowymi lakierami jakoś szczególnie, ale ten jest idealny. Głęboki burgund? Nieco jasna i żywa śliwka  Sama nie wiem jak opisać ten kolor. Idealnie komponuje się z barwami proponowanymi przez projektantów na ten sezon. Do pełnego krycia w zupełności wystarczyły 2 warstwy. Co prawda paznokcie malowane nieco "na śpiocha stąd pewne niedociągnięcia za co przepraszam. Aplikacja łatwa, jakoś nigdy co do tej marki nie miałam do niej zastrzeżeń.

Lakier ten zobaczycie w jeszcze jednej odsłonie na moim blogu. Przedstawię go w duecie zgadnijcie z jakim popularnym lakierem?

listopada 06, 2012

Zapowiedź: Essence Fantasia.

Zapowiedź: Essence Fantasia.

listopada 06, 2012

Zapowiedź: Essence Fantasia.


Kolejna limitowana kolekcja od marki essence. Szczerze powiem, że mogłaby ona wizualnie lepiej się prezentować np. bajeczniej zaprojektowane opakowania, ale tak to jak dla mnie kolekcja ok. Moim must have jest jak łatwo się domyślić rozświetlacz.

A jak Wam się podoba?
Copyright © Lifestyle by Ladyflower , Blogger